Subiektywnie

Nie sieciowa… butikowa!

Planujesz współpracę z Agencją PR?
Zastanawiasz się, jak realizować projekty, w które równie mocno zaangażuje się zleceniodawca i zleceniobiorca? Rozważ opcję współpracy z agencją butikową. Powinna Cię nie zawieść.

Fakty

są takie, że im większa agencja i liczba klientów, tym czas poświęcony na każdego z nich radykalnie się kurczy, a jeden opiekun w ekstremalnych przypadkach potrafi pracować dla kilkunastu marek. Trudno w takich okolicznościach liczyć na indywidualne podejście, kreatywność, zaangażowanie i dobre relacje.

Butik w modzie

A jednak! Okazuje się, że butikowe agencje działają w wielu branżach, oferując swoim klientom indywidualne relacje i wsłuchanie się w ich potrzeby. Przeglądając Internet, znajdziesz butikowe biura podróży, które zabiorą Cię w podróż dokładnie Twoich marzeń. Znajdziesz butikowe biurowce, które wprowadzą Cię w przestrzeń wymarzoną dokładnie dla Twojego biura – w niebanalnej lokalizacji i dalekiej od atmosfery korpo-biurowców aranżacji wnętrza. Butikowe agencje HR znajdą dla Ciebie pracowników, rekrutując niekoniecznie poprzez ogłoszenia w necie, a butikowe nieruchomości zaproponują Ci dom, mieszkanie albo lokal jedynie od zaufanych i sprawdzonych osób.

A zatem…

widać, że zapotrzebowanie na małe, ale kreatywne i maksymalnie zaangażowane agencje na rynku rośnie. Być może czynnik ludzki też ma jakieś znaczenie? To, że ludzi, z którymi pracujemy na co dzień, znamy, a nawet ich lubimy? Że spotkanie agencja – klient może być nie tylko biznesowe, ale jednocześnie kreatywne i sympatyczne?

Nie myśl, rób!

Dlatego w opozycji do wszechobecnego pędu, dowożenia zadań na czas i skupieniu na ilości, a nie na jakości, na początku naszej drogi postanowiliśmy, że nie będziemy tak pracować.
Formuła butikowej agencji, która ma czas dla swoich klientów i pracuje z pełnym zaangażowaniem, czyli słowem u każdego klienta jak u siebie, na szczęście znajduje coraz więcej nowych amatorów, którym dziękujemy za zaufanie!